Okno na świat - terminal DCT

Okno na świat – terminal DCT w Gdańsku.



O ile do niedawna na europejskiej mapie portów przeładunkowych dla największych na świecie jednostek pływających Polska praktycznie nie istniała, tak w ciągu ostatnich lat udało się to nieco zmienić. Wiadomym jest, że oprócz sieci autostrad i dróg ekspresowych do właściwego funkcjonowania każdego państwa niezbędne są porty nazywane nie bez podstaw w dawnych czasach „oknami na świat”.



KONTENEROWIEC MAERSK EBBA



Pomimo nieprzychylnych działań lobbystów promujących porty zagraniczne /i to zarówno na zachodzie, jak i wschodzie/ udało się dokończyć kilka strategicznych inwestycji w tym sektorze.

Jedną z nich jest zlokalizowany tuż obok Westerplatte terminal kontenerowy DCT umożliwiający przeładunek kontenerów na platformy kolejowe oraz przystosowane do ich przewozu samochody ciężarowe. Dzięki odpowiednim parametrom technicznym do portu tego mogą zawijać największe pływające obecnie po oceanach świata jednostki kontenerowe.



EDITH, ELEONORA, EBBA, ELLY, EMMA to giganty o długości prawie 400 m i mogące pomieścić od trzynastu do piętnastu i pół tysiąca kontenerów dwudziestostopowych. Jako ciekawostkę można tutaj dodać, że przykładowo kontenerowiec Eleonora dysponuje silnikiem o mocy ponad stu tysięcy KM co umożliwia temu kolosowi osiągnięcie prędkości maksymalnej dwudziestu pięciu węzłów. Należą one do jednego ze światowych potentatów korzystających z nowego terminala w Gdańsku – Maersk Line i zapewniają regularne połączenie z portami azjatyckimi.


Ważnym aspektem podnoszącym znaczenie tej inwestycji jest również wykonanie tzw. Trasy Sucharskiego łączącej nowy port z Trasą espresso wa S7, a także z obwodnicą trójmiejską i autostradą A1 pozwalające na bezkolizyjne z miejskim ruchem przejazdy samochodów ciężarowych.



Terminal kontenerowy w Gdańsku powoli zaczyna być postrzegany przez spedytorów jako alternatywa dla ciasnego i bardzo przeciążonego terminalu w Gdyni, a także co szczególnie cieszy również olbrzymiego portu w Hamburgu. Jego uruchomienie z całą pewnością bardzo przyspieszy się przeładunek towarów dostarczanych do naszego kraju drogą morską zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i krajów Azjatyckich. Uczciwie w tym miejscu należy również powiedzieć, że uruchomienie tego terminalu nie byłoby możliwe /przynajmniej w ciągu kilku, lub nawet kilkunastu lat/ bez finasowego wsparcia, jakie na ten celu udało się pozyskać z funduszy unijnych.



Miejmy nadzieję, że dzięki tego typu inwestycjom uda się, chociaż w niewielkim stopniu zbliżyć do wyników osiąganych przez porty przeładunkowe na terenie niemiec, a przynajmniej zapewnić naszym firmom nowe możliwości.